utworzone przez Diana | 30.06.2017 | Jestem w kuchni
Zawsze podziwiałam osoby, które same pieką chleb. Przygotowują zakwas. Ciasto zostawiają pod śnieżnobiałą serwetką do wyrośnięcia na całą noc. Następnego dnia budzą się o świcie i biegną w radosnych podskokach upiec świeży bochenek chleba. Uwielbiałam zaczytywać się w...