utworzone przez Diana | 15.03.2018 | Jestem w Kalifornii
Rozrywam twardą skórkę i bardzo starannie odzieram ją z resztek pomarańczowego wdzianka. W tej najbardziej naturalnej i surowej wersji smakuje mi najlepiej. Soczysta, jędrna i tak bardzo słodka, choć bywa, iż trafiam czasem także na jej cierpkie oblicze. Za każdym...