Spełnione marzenie

Spełnione marzenie

Z płytkiego snu wybija mnie głos stewardessy „czy będzie Pani jeść śniadanie”? Czy to możliwe, że przespałam prawie ośmio godzinny lot? Podnoszę zaspany wzrok i przytakując głową proszę o filiżankę kawy. Jeszcze tylko niespełna godzina lotu dzieli mnie od spełnienia...