Skończyły się Święta. Skończył się urlop. Skończył się stary rok.
Zaczął się styczeń. Zaczęły się obowiązki. Zaczął się Nowy Rok.
Rzadko robię noworoczne postanowienia. Wolę spontanicznie coś wymyślać i realizować. Pomysł, cel, plan, realizacja, satysfakcja!
W tym roku jest inaczej. Biorę pod lupę wszystko. Oglądam siebie bardzo dokładnie. Starannie przyglądam się wszystkiemu co zrobiłam i wszystkiemu co chcę zrobić. Rok 2016 był burzliwy i przyniósł całe mnóstwo trudnych decyzji. Takich decyzji nie podejmuje się łatwo. To nie przychodzi jak chwilowy zapał, który gdy mija nie masz żalu. Trudne decyzje dojrzewają długo. Bardzo długo. Pamiętam jak wiele razy chciałam zrobić taki rachunek sumienia, rozliczyć się ze sobą, ale nie starczało sił. Po prostu energia ulatywała i myślałam – ok pomyślę o tym jutro…a jutro trwało zdecydowanie za długo!
Rok 2016 był inny niż wszystkie. Rok 2016 to zagryzanie zębów i przefiltrowanie przez siebie całego mnóstwa emocji. To zakasanie rękawów i robienie generalnych porządków. Ten rok przyniósł przełom. Przyniósł decyzje! Mój przełom i moje decyzje. Nikt nic za mnie nie zrobił, a ja tym razem nie pozostawiam niczego przeznaczeniu. Decyduję sama. Każda moja decyzja dotyczy mojego życia, a nikt inny nie jest w stanie wejść w moje buty. Dobre rady można włożyć między książki. Nikt nie zrozumie Cię lepiej niż Ty sam, dlatego warto zadbać o dobry kontakt z samym sobą! Słuchać absolutnie wszystkiego, nie bagatelizować żadnej lampki kontrolnej. Kiedy się wsłuchasz odpowiedzi przychodzą jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. I przychodzi taki moment kiedy jesteś absolutnie pewna! Absolutnie nie masz żadnych wątpliwości! Przychodzi moment, kiedy mapa wydarzeń ostatnich lat nabiera sensu. Moja mapa. Wszystko ma sens. Każda mała decyzja. Każdy jeden krok. Nawet ten najmniejszy jest mega ważny. Każda przelana łza i każdy ból brzucha gdy nie było mi do śmiechu. Wszystko ma sens.
Rok 2016 był inny niż wszystkie. Przyniósł przełom. Przyniósł decyzje! Jestem wdzięczna! To uczucie przepełnia mnie całą. Jestem wdzięczna!
Na ten Nowy Rok życzę wszystkim nie tylko mądrych postanowień i wytrwania w nich : )
Na ten Nowy Rok życzę wszystkim własnych decyzji. Decyzji, które przynoszą komfort. Decyzji, które przynoszą zmianę w nas.
Chcesz ćwiczyć od Nowego Roku? To zrób to! Ćwicz!
Chcesz się zdrowiej odżywiać? Zrób to! Wybieraj świadomie co jesz!
Chcesz znać trzy nowe języki? To zacznij się uczyć choć jednego! Dziś! Teraz!
Chcesz mieć lepszą, fajniejszą pracę? Zmień pracę! Zacznij szukać!
Nie chcesz nic zmieniać? To nie rób nic! To też jest ok jeśli tylko tego chcesz! Jesteśmy różni! Szanujmy te różnice, bo byłoby cholernie nudno na świecie.
Twoje życie! Twoje decyzje! Twoje wybory!
Moje życie! Moje decyzje! Moje wybory!
Szczęścia na Nowy Rok i zdrowia! Wszystko inne to tylko odpowiedni punkt widzenia ; ) a on się zmienia!
To chyba najlepszy tekst jaki u Ciebie czytałem! BRAWO!
Dziękuję Adam!