Mam 7 może 8 lat i leżę na kocu w ogrodzie moich dziadków. Moje ulubione zajęcie to zgadywanie co przedstawia każda obserwowana przeze mnie chmura. Leżę i patrzę w niebo – widzę baranka (najczęściej), smoka, pojawia się serduszko a czasem nawet całe sceny jak w bajkach. Moja wyobraźnia potrafi spłatać mi niezłego figla, kiedy oglądanie chmur zamienia się w cudowną opowieść – nic nie jest w stanie oderwać mnie od mojej prywatnej projekcji wyświetlanej tylko dla mnie. No dobrze jest jedna rzecz, smakołyki : ) i kiedy słyszę głos babci wołający mnie na podwieczorek, zrywam się ochoczo i pędzę na ganek. Mmmmm wiedziałam, że się nie zawiodę, babcia serwuje naleśniki z serem i truskawkami.

Smak truskawek już zawsze kojarzyć mi się będzie z dzieciństwem u dziadków i upalnymi długimi dniami wypełnionymi po brzegi zabawami jakie tylko przyjdą do głowy. Smak truskawek to chowanie się w krzakach i udawanie, że zbieram truskawki do garnuszka, tymczasem wyjadam je prosto z krzaczka. Nigdy nie zapomnę miny babci kiedy wręczam jej mój garnuszek z kilkoma truskawkami na dnie stwierdzając niewinnym głosem, że tamte krzaczki już są przebrane i nie mają truskawek. Mina babci jest niezastąpiona, kiedy skrawkiem fartuszka wyciera mi umorusaną na czerwono buzie – do dzisiaj uważam, że przed babcią nie da się nic ukryć ; ) Na szczęście babci garnuszek jest o wiele większy od mojego i po brzegi wypełniony soczystymi owocami.

Dziś leżę na kocu w moim własnym ogrodzie. Obok leży mój pies Hendrix. Rozkoszuję się smakiem truskawek wspominając tamten czas. Patrzę w niebo i zastanawiam się czy teraz, dzisiaj kiedy jestem dorosła potrafię znowu obejrzeć mój podniebny film. Wpatruję się w coraz szybciej płynące chmury i już po chwili widzę je znowu, dokładnie, wow. Wciąż to mam!!!!

„Oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba” : )

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

PS. Oprócz nieba i truskawek ; )